DATA: 8.11.
Autor: Klaudia Zięba
Seria z kalendarzem w ręku ma za zadanie nienachalnie zwrócić Państwa uwagę na zarys problemów, które mogą pojawić się w prowadzonej działalności. Przy czym niekoniecznie mowa jest o aktualnych problemach czy zagadnieniach, a luźny opis tematyczny umożliwić ma też w przyszłości szybsze skojarzenie sedna problemu. W dniu dzisiejszym zatem z uwagi na to, iż świętujemy Światowy Dzień Jakości, niniejszy artykuł nawiązywać będzie pokrótce do wymogów stawianych na producentów oraz podmioty wprowadzające dany towar do obrotu.
W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na znak jakości spotykany na wielu produktach. Produkty objęte certyfikacją/oznaczeniem CE to np. sprzęt elektryczny i elektroniczny, maszyny, wyroby ciśnieniowe, wyroby medyczne, a także wyroby budowlane.
Oznakowanie CE to de facto deklaracja producenta ww. produktów, że ten produkt, który wprowadza do obrotu w strefie wolnego handlu spełnia zasadnicze wymagania dotyczących go (producenta) dyrektyw. W tym celu trzeba uzyskać pozytywną ocenę zgodności z obowiązującymi przepisami oraz wystawić deklarację zgodności UE, która formalnie kończy proces oceny zgodności produktu. Wskazać należy, iż producent może zrobić to samodzielnie – wtedy cały proces przeprowadza sam producent lub przez upoważnionego przedstawiciela. Niejednokrotnie proces ten bywa wielce skomplikowany, a w konsekwencji producent ma możliwość oddania wyrobu do oceny niezależnej stronie trzeciej – notyfikowanemu laboratorium albo notyfikowanej jednostce certyfikującej/kontrolującej celem zbadania z wymaganiami zasadniczymi i dokonania oceny zgodności – w niektórych przypadkach jest to odgórnie wymagane; wywnioskować można, iż niezależny organ jednak nie nadaje oznakowania CE, a tylko ocenia zgodność z wymogami dyrektywy i wydaje potwierdzający to dokument.
Zaznaczamy, iż nie każdy wytwór będzie spełniał przesłanki definicji produktów objętych wymogiem certyfikacji. Nadto może się okazać, iż wyprodukowanie określonych elementów (niezależnie od materiału czy jego ogólnego przeznaczenia) będzie wiązało się z koniecznością spełnienia innych, bardziej szczegółowych norm – przykładowo gdy elementy te będą miały zostać częścią urządzeń ciśnieniowych itp. W takiej sytuacji, producent maszyny docelowej może zwrócić się do wytwórcy o wydanie wewnętrznych dokumentów kontroli, które następnie będą podstawą do odbioru technicznego maszyny końcowej lub innego produktu objętego certyfikacją.
Niezależnie od powyższego, istnieje szereg innych wymogów co do oznakowania produktów. Jednakże jednym z najistotniejszych wymogów jest oznaczenie produktu w zakresie jego producenta/wytwórcy. Jest to o tyle istotne, o ile po pierwsze może narazić producenta na różnorodne sankcje związane zarówno z błędnym oznaczeniem, jak i wprowadzaniem konsumentów w błąd. Po drugie zaś, choć nie ma to żadnych związków z wymogami prawnymi, oznaczenie takie stanowi niejako pośrednio gwarancję jakości, bowiem nabywający nie tylko kojarzą dany produkt z firmą, ale także z innymi wyrobami tej firmy, a zatem i z ich jakością.
Wszelkie analizy dotyczące oznakowania produktów należy zatem rozpocząć od analizy, czy dany produkt nie może zostać zakwalifikowany jako produkt względem którego nie zostały wprowadzone szczegółowe i bardziej restrykcyjne wytyczne, w takim przypadku jak chociażby wyroby medyczne czy wyroby spożywcze. Istnieje w tym zakresie wiele różnorodnych klasyfikacji i regulacji, jednak na potrzeby niniejszej analizy katalog został ograniczony do regulacji ogólnych.
Oznaczenie produktów bez szczególnej, bardziej restrykcyjnej regulacji, opierać powinno się na przepisach ustawy Prawo przedsiębiorców oraz ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów. Przy czym najbardziej zaostrzone regulacje znajdują się w Prawie przedsiębiorców stanowiącym o konieczności oznaczenia wytwórcy (nie producenta), jeżeli ma on siedzibę poza granicami UE i EOG.
Na wyróżnienie, jak już wskazano powyżej, zasługują dwa kluczowe pojęcia, które jednocześnie nie są pojęciami tożsamymi. Pierwszym z nich jest określenie producenta, którego definicja znajduje się w ustawie o ogólnym bezpieczeństwie produktów, jednocześnie drugim kluczowym pojęciem, jednakże niezdefiniowanym w ustawodawstwie polskim, jest pojęcie wytwórcy. Każda relacja oraz każdy proces wytwórczy prowadzący w konsekwencji do wprowadzenia przez określony podmiot do obrotu jest inna i skutkować może na pozór całkowicie odmiennymi wnioskami co do obowiązku oznaczenia produktów w zakresie odpowiednio wytwórcy lub producenta.
Choć brak jest krajowych regulacji w tym zakresie, to unijne praktyki oraz przepisy dotyczące zwalczania czynów nieuczciwej konkurencji prowadzą do wniosku, iż jedynie produkt finalnie wytworzony na terenie Polski może zostać oznaczony jako pochodzący z Polski, w każdym innym przypadku oznaczenie miejsca produkcji (poza UE) powinno zostać wskazane na produkcie. Niedopełnienie obowiązków skutkować może zarzutem stosowania nieuczciwych rynkowych praktyk.
Na marginesie należy wskazać, iż oznaczenie produktów podlega weryfikacji przez Urząd ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przedsiębiorcy, którzy nie przestrzegają wymagań określonych w ustawie o ogólnym bezpieczeństwu produktów, narażają się na kary pieniężne w wysokości do 100 tys. zł. Grożą one zarówno za wprowadzanie na rynek produktów niebezpiecznych, jak i niewykonywanie obowiązków nałożonych przez Prezesa UOKiK. Na karę naraża się również przedsiębiorca, który wprowadza na rynek produkty umieszczone już w rejestrze produktów niebezpiecznych. UOKiK może nadto nakładać na przedsiębiorców kary za naruszenie reguł konkurencji.